Wiosenny zawrót głowy
"Dzisiaj rano niespodzianie zapukała do mych drzwi
(..) Zdjąłem z niej zmoknięte palto, posadziłem vis-à-vis
Zapachniało, zajaśniało, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty"
Marek Grechuta
Kilka słów o kapeluszu…
Kapelusz towarzyszył ludziom już w czasach starożytnych. Historia damskich kapeluszy rozpoczyna się jednak w XVII wieku, kiedy to kobiety zapożyczyły je na trwałe od mężczyzn. Francuskiemu słowu „chapeau” nadano wtedy również znaczenie odnoszące się do nakrycia głowy typu kapelusz, a od średniowiecza określał wcześniej noszony na głowie wianek z kwiatów. Natomiast słowo „kapelusz” w wielu językach europejskich określa głowę z łac. „capellus” od „caput” głowa.
Pod starym kapeluszem kryje się często dobra głowa – głosi polskie przysłowie.
15 kwietnia obchodziliśmy święto kapelusza.
W ramach realizacji kolejnego zadania z programu wychowawczo – profilaktycznego na rok szkolny 2020/21 każdy miał przyjść do szkoły w kapeluszu lub innym nakryciu głowy. Jednak pandemia i nauka zdalna trochę pokrzyżowała nam plany. Pomimo, że za oknem zima nie odpuszcza, Uczniowie wykazali się niesłychaną pomysłowością w przygotowaniu wiosennych nakryć głowy. Czy chodziło o odrobinę szaleństwa w zwykłym dniu, czy była to tęsknota za wiosną, słońcem, kiedy to chronimy nasze głowy kapeluszami – nie wiem, ale zabawa była świetna.
Gratulujemy wszystkim, którzy zaangażowali się w przygotowanie wiosennego nakrycia głowy.
Katarzyna Zielińska