GALERIA
„Magia dwójek”
Ze zdwojoną energią przystąpiliśmy z uczniami do pracy w nowym roku szkolnym i efekty przeszły nasze oczekiwania. Tym razem obydwie moje drużyny wygrały „woje” i po raz pierwszy jechałem na finał w podwójnej obsadzie. Dodam, iż przewaga nad kolejnymi drużynami była miażdżąca, przez całe zawody uczniowie z Czarnej kontrolowali sytuację. O ich olbrzymiej przewadze świadczy fakt, iż w klasyfikacji indywidualnej młodsi uczniowie zajęli miejsca: 1,2,4, zaś ich starsi koledzy: 1,2,3.
Do Białej pojechaliśmy pod koniec maja, w towarzystwie kom. Waldemara Mytkosia z Komendy Powiatowej Policji w Dębicy. Dzięki wcześniejszemu wyjazdowi mogliśmy na miejscu potrenować jazdę po sprawnościowym torze przeszkód i w miasteczku komunikacyjnym.
Po uroczystym otwarciu Turnieju, przemarszu drużyn, byliśmy świadkami rewelacyjnego pokazu jazdy na monocyklach. Swój kunszt pokazywały dzieci ze szkoły podstawowej wespół ze swoim opiekunem. To była uczta dla oczu.
Od początku moje drużyny były typowane do czołowych miejsc. W pierwszym dniu rozegrano konkurencje techniczne (jazda po torze i w miasteczku) oraz konkurencję polegającą na udzielaniu pierwszej pomocy ofiarom wypadku. Po raz pierwszy ta konkurencja znalazła się w programie Turnieju BRD i była wielką niewiadomą. Przed „testami” zajmowaliśmy bardzo dobre lokaty: uczniowie ze szkoły podstawowej byli na 2-3 miejscu, a gimnazjaliści na 1-2. Wśród 48 gimnazjalistów z całej Polski, uczeń z Czarnej – Kamil Duraj jako jedyny przejechał bezbłędnie tor przeszkód, co było wielkim wyczynem. Wśród uczniów ze szkół podstawowych też byliśmy najlepsi „na torze”, a bezbłędne przejazdy zanotowali – Paweł Bałut i Jakub Dzwoniarek. Nieco gorzej poszło w „miasteczku”, za to z pierwszej pomocy maksymalną ilość punktów uzyskali: Sebastian Sitko i Katarzyna Para. O wszystkim miała zadecydować znajomość przepisów ruchu drogowego. W tej konkurencji nasi uczniowie też byli klasą dla siebie. Ostatecznie drużyna z gimnazjum zajęła drugą lokatę, z tą samą ilością punktów, co zwycięzcy z Włoszczowy. Kamil Duraj został indywidualnym mistrzem Polski, a Łukasz Szpala był szósty. Drużyna ze szkoły podstawowej również zdobyła wicemistrzostwo Polski i, tak samo jak w przypadku gimnazjów, osiągnęła tę samą ilość punktów, co zwycięska drużyna z Kędzierzyna Koźla (o porażce zadecydowały minimalnie gorsze „testy”). Indywidualnie Sebastian Sitko zajął szóstą lokatę.
Był to najlepszy występ rowerzystów z Czarnej w dotychczasowej historii ich występów w Turniejach BRD. Pozostał jednak pewien niedosyt, bo mistrzostwo było tak blisko… Gimnazjaliści nawet w testach byli „na remis” z Włoszczową i dopiero punkty z miasteczka zadecydowały. Cóż, znowu zadziałała magia dwójek”.