Godziny pracy pedagoga

 Poniedziałek

800 - 1130

 Wtorek

830 - 1230

 Środa

800 - 1130

 Czwartek

850 - 1210

 Piątek

850 - 1230

Godziny pracy psychologa

 Środa

930 - 1330

 Czwartek

900 - 1500

 Piątek

1130 - 1230

 

 

 

 

 

 

 

 

ZABURZENIA OSOBOWOŚCI w pigułce

Osobowość paranoiczna

Osobowość ta charakteryzuje się nadmierną podejrzliwością wobec innych ludzi, osoby te podejmują wiele irracjonalnych działań, które w ich mniemaniu chronią ich przed krzywdą ze strony innych ludzi i świata. W związkach również bywają podejrzliwe, co chwilę oskarżają partnera o zdradę, często źle odczytują ludzkie intencje.

Osobowość schizoidalna

Osoby z osobowością schizoidalną są często aspołeczne. Nie potrafią wchodzić w związki
i relacje z innymi osobami, są indywidualistami, lubią spędzać czas w samotności. W pełni angażują się w pracę lub hobby, bywają niemili kiedy ktoś zakłóca ich spokój. Często dorzucają innych od siebie.

Osobowość unikająca

Osoby z osobowością unikającą bardzo boją się krytyki i oceny. Z tego też powodu unikają relacji z innymi ludźmi. Źródłem ich zachowania jest bardzo niska samoocena oraz lęk przed byciem odrzuconym. Z obawy przed rozczarowaniem nie wchodzą w żadne relacje.

Osobowość zależna

Osobowość zależna charakteryzuje się nadmierną zależnością w wieku dorosłym. Osoby
te mają problem z samodzielnym decydowaniem o sobie oraz z posiadaniem własnego zdania. W różnych sytuacjach bywają bierni, bezradni, wymagają nieustannej pomocy. Pragną żeby ktoś ciągle ich wspierał, opiekował się nimi i decydował za nich. Mają poczucie, że bez wsparcia nie poradzą sobie swoim życiu.

Osobowość borderline

Osoby posiadające osobowość borderline (z pogranicza) mają dość cienką granicę między miłością a nienawiścią. W jednej chwili czują bardzo pozytywne emocje, a po chwili mogą czuć skrajnie negatywne emocje. Mają tendencje do podejmowania bardzo ryzykownych decyzji, często są one impulsywne. Miewają problemy z uzależnieniami. Bywają osobami uciążliwymi dla otoczenia, wszystko do dokoła siebie niszczą. Jednak sami dla siebie również są ciężarem.

Osobowość anankastyczna

Osoby osobowością anankastyczną sztywno trzymają się własnych reguł i nie potrafią być spontaniczni. Charakteryzują się nadmiernym perfekcjonizmem oraz potrzebą pełnej kontroli. Powodem sztywności, potrzeby kontroli jest lęk przed zmianami. Lęk bywa tak duży, że osoba ta często rezygnuje z kontaktów towarzyskich.

Katarzyna Zielińska

DYSLEKSJA w pigułce

Czym jest dysleksja? Wśród specyficznych trudności w uczeniu się wyróżniamy:

Dysleksję – trudności związane z czytaniem.
Dysortografię – trudności z poprawnym pisaniem, między innymi pod względem ortograficznym.
Dyskalkulię – trudności w zakresie liczenia.
Dysgrafię – zaburzenia techniki pisania i kaligrafii.
Dysmuzja – trudności uczenia się muzyki.

Przyczyny dysleksji

Opracowane do tej pory badania dzielą przyczyny dysleksji na dwie grupy:
· przyczyny biologiczne – organiczne, genetyczne i hormonalne
· przyczyny psychologiczne

Objawy dysleksji

W grupie ryzyka dysleksji znajdują się dzieci, u których m. in:

· występują trudności w budowaniu wypowiedzi, opisy są ubogie, występują błędy gramatyczne;
· rysunki są ubogie w szczegóły;
· zauważa się problem z odwzorowaniem prostych figur geometrycznych, odtwarzaniem układów figur;
· obserwowane jest mylenie liter graficznie podobnych np. d – b, p – g, m – w, e – c;
· występują: omijanie liter w wyrazach, błędy w rozpoznawaniu liter, pomijanie elementów liter tj. kreseczki, ogonki;
· widoczne są problemy z różnicowaniem zapisu, dziecko nie dostrzega błędnego zapisu;
· występują błędy w czytaniu – opuszczanie liter i sylab, odgadywanie wyrazów, długo utrzymująca się technika literowania;
· powolne, niezgrabne ruchy ciała, słabe/zbyt mocne napięcie mięśniowe, trudności w trzymaniu narzędzia pisarskiego, niekształtne pismo, nieestetyczne prace;
· zaburzona jest lateralizacja.

O czym należy pamiętać?

* Ryzyko dysleksji nie oznacza, że zaburzenie to rozwinie się. Wczesna interwencja i systematyczna praca z dzieckiem może zapobiec późniejszym problemom w nauce.

* Im wcześniej zauważymy niepokojące symptomy i skonsultujemy je ze specjalistą, tym większe szanse na wczesne wyeliminowanie lub zmniejszenie trudności w nauce. 

* Dysleksja występuje u dzieci z prawidłowym rozwojem umysłowym. Zdarza się, że nawet dzieci bardzo zdolne, z wysokim ilorazem inteligencji mają zdiagnozowaną dysleksję. 

* Dziecko ze specyficznymi trudnościami w uczeniu się wymagają własnego sposobu uczenia się.

* Dyslektycy myślą „obrazami”, ważne jest zatem, aby uwzględniać w trakcie nauki ich poziom inteligencji przestrzennej. Nauka liter może odbywać się na materiałach przestrzennych, np. klockach, literach z masy solnej, pisanie na piasku.

* Dysleksja może wywoływać u dzieci i młodzieży obniżenie poczucia własnej wartości, wstyd, ucieczkę przed wykonywaniem zadań. Należy pamiętać, że dysleksja to inny sposób pracy mózgu. Trzeba to zaakceptować i wspierać dziecko w jego barierach. Nie należy krytykować. Podnoszenie motywacji i wiary we własne możliwości pomogą w pokonywaniu przeciwności edukacyjnych syna lub córki.

* Istotną sprawą jest pielęgnowanie mocnych stron, wskazywanie zalet poza edukacją, rozwijanie talentów i zainteresowań dziecka.

* Trudności w nauce nie wynikają z braku zaangażowania oraz chęci uczniów. Są to wewnętrzne bariery. Nie należy ich mylić z lenistwem.

* Motywacja budowana na pozytywach, czyli na tym, co dziecko zrobiło dobrze ma na celu wzmacnianie kolejne czynności dziecka. Pozytywna motywacja to podstawa pracy z dyslektykiem!

* Dyslektycy mają trudność w planowaniu i organizowaniu sobie zajęć. Aby zapobiec dezorientacji i negatywnym emocjom należy pomóc dziecku w zaplanowaniu działań, zorganizowaniu przestrzeni do nauki, przygotowaniu notatek, pomocy i terminarza. Kolorowy kalendarz z zaznaczonymi ważnymi wydarzeniami może ułatwić organizację. Gdzie szukać pomocy?

Drogi Rodzicu!

Jeśli zauważasz niepokojące zachowania u swojego dziecka, porozmawiaj z wychowawcą, nauczycielem, specjalistą w szkole. Powiedz o swoich obawach, zapytaj jeśli czegoś nie wiesz lub nie rozumiesz. Udaj się do Poradni Psychologiczno - Pedagogicznej na konsultacje, poproś o obserwację dziecka i wykonanie badań.

Katarzyna Zielińska

Bibliografia:
M. Dąbrowska, Moje dziecko jest dyslektykiem. Poradnik i informator dla rodziców i wychowawców, Seventh Sea, Warszawa 2003.

Napoje energetyzujące – wpływ na zdrowie dzieci i młodzieży

     Napoje energetyzujące są bardzo popularną używką wśród dorosłych, młodzieży oraz dzieci. W Polsce napoje energetyzujące nazywane są „energetykami”, a przecież są one słabym źródłem energii. W języku angielskim na napoje energetyzujące używa się określeń „stymulant drink” czy „energy drink”. Skierowane są do osób dorosłych i mają na celu zmniejszenie uczucia zmęczenia, poprawę samopoczucia i wydolności organizmu.

Często napoje energetyzujące mylone są z napojami izotonicznymi, które również są bardzo popularne wśród młodzieży.
Napoje izotoniczne zostały zaprojektowane głównie z myślą o osobach aktywnych fizycznie oraz w stanach zwiększonej potliwości. Ich głównym zadaniem jest chronić organizm przed odwodnieniem oraz uzupełnić niedobory elektrolitów utraconych w trakcie wzmożonej aktywności fizycznej. Są łatwo przyswajalne, ponieważ stężenie rozpuszczalnych w nich cząstek jest takie samo jak we krwi człowieka.
Różnice w składzie produktów: (energetyzujące – duża zawartość cukru, kofeiny, tauryny; izotoniczne – zawartość mikroelementów i makroelementów, witamin). Występują także różnice w oddziaływaniu na organizm (energetyzujące – funkcja pobudzająca; izotoniczne – zapobiegają odwodnieniu organizmu, uzupełniają elektrolity).
Napoje energetyzujące (tzw. energy drinki, napoje wysokooktanowe) to gazowane napoje bezalkoholowe, które mają działanie pobudzające. Napoje te, wzbogacane są o substancje, które mają za zadanie poprawiać sprawność fizyczną (w krótkim przedziale czasowym), psychofizyczną oraz zdolność koncentracji. Najczęściej w swoim składzie zawierają kofeinę, znaczną ilość cukru i taurynę.
Spożywanie napojów energetyzujących u coraz młodszych osób zdecydowanie rośnie, co jest niepokojące z punktu widzenia zdrowia publicznego.
Składniki zawarte w napojach energetyzujących mają szkodliwy wpływ na zdrowie młodego pokolenia. Kofeina stanowi podstawowy składnik tych napojów, nie jest przy tym zalecana w diecie dzieci, gdyż ma działanie psychoaktywne. Wzrost jej spożycia przez dzieci może powodować nagłe zmiany nastroju, rozdrażnienie, niepokój, a spożycie dużych ilości powoduje znaczny wzrost ciśnienia tętniczego we krwi. Ponadto kofeina ma szkodliwy wpływ na gospodarkę wapniową, co może powodować zaburzenia w procesie tworzenia kości. Duże spożycie kofeiny może również wpływać na długość i jakość snu dzieci i młodzieży.

Katarzyna Zielińska

ADHD w pigułce

     Zespół nadpobudliwości psychoruchowej (ADHD) jest to zespół zaburzeń dotyczących sfer: nieuwagi, nadruchliwości i impulsywności. Przyjmuje się, że 2 – 5% populacji uczniów dotkniętych jest syndromem ADHD. Opracowania naukowe podają a praktyka potwierdza, że ADHD częściej dotyczy chłopców niż dziewczynek, co wynika ze specyfiki budowy oraz funkcjonowania centralnego układu nerwowego. Istnieje też tendencja do dziedziczenia zaburzenia (po linii męskiej). Objawy zaczynają zanikać około 14 roku życia wskutek dojrzewania struktur mózgowych.

Nieuwaga czyli zaburzenia koncentracji uwagi

To nic innego jak osłabienie zdolności koncentracji uwagi. Dziecko wykazuje trudności w dłuższym skupieniu uwagi na danej czynności. Występuje też tzw. nadmierna przerzutność uwagi – maluch chwilę po rozpoczęciu jednej czynności swoją uwagę przerzuca na inną, nowszą i ciekawszą dla niego a następnie kolejną itp. Ponadto występuje nadwrażliwość na bodźce zewnętrzne (zapachy, dźwięki, smaki, inne osoby w pomieszczeniu), które to dodatkowo dekoncentrują dziecko.

Nadruchliwość

Jest to rodzaj wewnętrznego przymusu ożywienia. Dziecko działa jakby we wzmożonym napędzie. Trudno mu usiedzieć w miejscu w trakcie lekcji, spożywania posiłków a nawet zwykłej rozmowy. Taka potrzeba ruchu zmusza dziecko do ciągłej aktywności, wydaje się, że jest wręcz przeładowane energią – ciągle się rusza, biega, skacze, rozgląda się, bawi się rękami, przedmiotami. Mogą występować też tiki ruchowe, kręcenie włosów, pocieranie dłoni, skurcze mięśni itp. Gadatliwość o której pisałam wcześniej także należy do objawu nadruchliwości i skutkuje potrzebą ciągłego zabierania głosu, nawet wtedy gdy dziecko nie jest o to proszone.

Impulsywność

Można to określić jako potrzebę bezzwłocznego działania tu i teraz. Dziecko realizuje pomysł natychmiast bez uprzedniego zastanowienia się nas nim, przemyślenia i bez poczucia konsekwencji. Jest to dla przykładu maluch, który wybiega za piłką na ulicę bez rozglądania się czy nadjeżdża samochód, dziecko, które oczekuje spełnienia jego zachcianki natychmiast, uczeń, który bez zastanowienia daje się namówić na zrobienie nauczycielowi psikusa. Dzieci impulsywne w gwałtowny sposób wyrażają swoje emocje, bywają chwiejne emocjonalnie, łatwo przechodzą z dobrego samopoczucia do krzyku i płaczu, szybko się złoszczą. Częściej bywają bardziej dziecinne niż ich rówieśnicy, są bardziej konfliktowe, łatwo się obrażają ale przy tym wszystkim są zazwyczaj bardzo uczuciowe.

Objawy towarzyszące

U dzieci z ADHD często współwystępują objawy alergii, nietolerancji pokarmowej, zaburzenia łaknienia, mniejsze zapotrzebowanie na sen, nadwrażliwość na bodźce zapachowe i dotykowe – nie lubią czapek, rękawiczek, szalików, skarpetek, niektórych materiałów, metek itp. Należy pamiętać, że nie każde impulsywne dziecko z deficytami uwagi i dużą potrzebą ruchu, cierpi na ADHD. Schorzenie to bardzo często bywa mylone z zachowaniem dziecka o żywym temperamencie, niespokojne, niewychowane w poczuciu granic i zasad. Wszystkie niepokojące objawy powinny zostać skonsultowane przez specjalistę, aby nie pozostawić wątpliwości.

Gdzie po diagnozę?

Pełną diagnozę z końcowym orzeczeniem uznawanym w szkołach można uzyskać tylko w poradniach psychologiczno – pedagogicznych. Diagnozę z opinią ale bez orzeczenia uzyskacie od psychologa dziecięcego.

Gdy diagnoza jest pewna…

w pierwszej kolejności zalecane jest podjęcie terapii z wykorzystaniem metod poznawczo – behawioralnych, aby zminimalizować objawy i nauczyć nowych, korzystnych wzorców zachowań, wzmocnić zasoby, wyedukować rodziny i stworzyć strategię radzenia sobie z problemami. Ważna jest przede wszystkim konsekwencja w działaniu i przestrzeganiu zasad, dobra komunikacja, stosowanie systemu nagród i kar.

Katarzyna Zielińska

Tolerancja w szkole: „Klucz do współistnienia i rozwoju społeczeństwa”

     16 listopada obchodzimy Międzynarodowy Dzień Tolerancji. Przyjrzyjmy się, czym charakteryzuje się tolerancja i w jaki sposób można uczyć jej w szkole.

Szkoła to miejsce, gdzie młodzi ludzie uczą się nie tylko matematyki, historii czy nauk przyrodniczych, ale także wartości i postaw, które kształtują ich charakter i przyszłość. Jedną z wartości, które powinny być promowane w szkole, jest tolerancja. Dlaczego jest to tak istotne i jakie korzyści niesie ze sobą tolerancja w edukacji? Tolerancja to postawa, która polega na szanowaniu innych ludzi, niezależnie od ich różnic, takich jak kultura, religia czy pochodzenie. Jest to umiejętność akceptowania i zrozumienia różnorodności, co jest kluczowe dla budowania społeczeństwa opartego na równości i sprawiedliwości. Warto zaznaczyć, że tolerancja nie oznacza zgody na wszystko. To nie wyrażenie aprobaty dla zachowań, które są niemoralne lub szkodliwe. Tolerancja polega na szanowaniu praw innych ludzi do wyrażania swoich przekonań, o ile nie naruszają one praw innych ani nie są szkodliwe dla społeczeństwa.

Dlaczego tolerancja w szkole jest tak ważna?

  • Wzmacnia więzi społeczne: Promowanie tolerancji w szkole pomaga budować pozytywne i szanujące różnorodność środowisko. Dzieci uczą się, że różnice nie są powodem do wykluczania czy dyskryminacji, ale raczej okazją do poznania nowych perspektyw i wzbogacenia własnego życia.
  • Przygotowuje do życia w wielokulturowym społeczeństwie: W dzisiejszym świecie coraz częściej spotykamy się z różnorodnością kulturową i religijną. Ucząc tolerancji w szkole, przygotowujemy młodych ludzi do życia w społeczeństwie, które staje się coraz bardziej globalne i różnorodne.
  • Redukuje konflikty i przemoc: Tolerancja jest kluczem do rozwiązywania konfliktów w sposób pokojowy. Kiedy ludzie potrafią akceptować i zrozumieć innych, konflikty stają się mniej prawdopodobne, a przemoc jest mniej powszechna.
  • Wspiera rozwój osobisty: Tolerancja sprzyja rozwojowi empatii, otwartości umysłu i umiejętności rozwiązywania problemów. Te cechy są niezwykle ważne w życiu codziennym i zawodowym.

Jak rozpoznać, że ktoś jest ofiarą przemocy w szkole: sygnały i działania

Przemoc w szkole to trudny problem, który może dotknąć każdego ucznia. Często ofiary przemocy nie zawsze otwarcie dzielą się swoimi doświadczeniami, dlatego istotne jest, by uważnie obserwować zachowanie ucznia w środowisku szkolnym i pozaszkolnym. Jak więc rozpoznać, że ktoś jest ofiarą przemocy w szkole, i jak należy reagować na te sygnały?

1. Zmiany w zachowaniu:

Nagłe i nieuzasadnione zmiany w zachowaniu, takie jak wycofanie się, nadmierna agresja, spędzanie dużej ilości czasu samemu, trudności w zasypianiu, ciągłe zmęczenie czy też izolowanie się od rówieśników, mogą być sygnałem, że coś jest nie tak.

2. Spadki w wynikach edukacyjnych:

Uczeń, który wcześniej radził sobie dobrze w nauce, może nagle zacząć notować spadki w wynikach. Przemoc w szkole może wpływać na koncentrację i zdolność skupienia się na nauce.

3. Zmiany w wyglądzie zewnętrznym ucznia:

Jeśli uczniowi zaczynają znikać przedmioty szkolne, a jego wygląd, wyposażenie, ubrania ulegają uszkodzeniom, może to wskazywać na problemy związane z przemocą.

4. Unikanie szkoły:

Ofiary przemocy mogą unikać szkoły lub próbować wymigiwać się od uczestnictwa w zajęciach. Może to wynikać z obawy przed konfrontacją z osobami sprawiającymi problemy.

5. Brak chęci do spotkań towarzyskich:

Zmniejszone chęci do spotkań towarzyskich, wycofywanie się z aktywności szkolnych czy społecznych, może być oznaką, że uczeń nie czuje się dobrze w środowisku szkolnym.

6. Fizyczne obrażenia:

Obecność widocznych obrażeń fizycznych, takich jak siniaki czy zadrapania, może wskazywać na to, że ktoś jest ofiarą przemocy fizycznej. Ponadto czasem zdarza się, że uczeń zmienia formę ubioru (szerokie koszulki, bluzy), po to, aby ukryć obrażenia — może pojawić się niechęć do pokazywania swojego ciała np. na basenie czy unikanie przebierania się w obecności innych osób.

7. Zmiany nastroju:

Ofiary przemocy często doświadczają zmian nastroju, mogą być bardziej nadpobudliwe, drażliwe lub wydawać się zrezygnowane, często są zmęczone, nie chcą rozmawiać o swoim dniu w szkole, zadawane im pytania sprawiają, że są sfrustrowane.

8. Zanik zainteresowania dotychczasowym hobby czy pasjami:

Uczeń, który wcześniej przejawiał zainteresowanie konkretnymi hobby czy pasjami, może nie chcieć już podejmować danych aktywności. Często wynika to z braku odczuwania spełnienia i przyjemności z wykonywanych czynności, które uprzednio przynosiły satysfakcję.

Reagowanie na sygnały przemocy w szkole wymaga delikatności i troski. Jeśli zauważysz u kogoś te sygnały, ważne jest, aby:

  • wyrazić zainteresowanie i zapytać, czy wszystko jest w porządku,
  • słuchać uważnie, bez oceniania czy bagatelizowania uczuć,
  • poinformować nauczycieli, szkolnego psychologa lub innego zaufanego dorosłego o obserwowanych zmianach,
  • zachować dyskrecję i szanować prywatność osoby dotkniętej przemocą.

Rozpoznawanie i reagowanie na sygnały przemocy w szkole to kluczowy krok w zapewnieniu bezpiecznego i wspierającego środowiska edukacyjnego dla wszystkich uczniów. Uważna obserwacja personelu szkolnego i rodziców, a także otwartość w komunikacji pozwalają na zaobserwowanie niepokojących symptomów wcześnie, co przełoży się na udzielenie odpowiedniej pomocy poszkodowanym uczniom.

Przemysław Żołądź

Wspieranie rozwoju psychicznego dzieci i młodzieży

     Czuwanie nad prawidłowym rozwojem dziecka od jego poczęcia do osiągnięcia przez nie dojrzałości, poza tym, że daje wielu rodzicom/opiekunom spełnienie, jest też – nie ukrywajmy – wyzwaniem, które niesie ze sobą wiele pytań i wątpliwości. Nie ma bowiem jednego uniwersalnego przepisu „na wychowanie”, który sprawdzi się zawsze i wszędzie. Choć istnieją pewne prawidłowości czy zasady, o których wiemy, że mogą być pomocne w wychowywaniu dziecka, to na ostateczny sukces składają się różne czynniki, zarówno te, na które rodzic nie ma wpływu (np. wyposażenie genetyczne, z którym dziecko przychodzi na świat), jak i te, które zasadniczo od niego zależą np. relacje w rodzinie.

Na pytanie: Jak dobrze wspierać swoje dziecko w rozwoju? mogą paść różne odpowiedzi. Będą one wypadkową naszych wartości, doświadczeń, tego, co jest dla nas w życiu ważne. Gdyby jednak chcieć się pokusić o bardziej uogólnioną perspektywę, o wspieraniu rozwoju można myśleć jako o przygotowaniu dziecka do realizowania przez nie kolejnych zadań rozwojowych i adaptacji do środowiska. Innymi słowy, o tworzeniu mu warunków do wykształcenia kompetencji, które umożliwią mu na samodzielność, tworzenie i podtrzymywanie relacji, pozytywne myślenie o sobie, realizowanie potrzeb i pragnień bez konieczności krzywdzenia innych, przeżywanie emocji, w tym czerpanie radości z różnych doświadczeń i satysfakcji ze swoich osiągnięć.

Nie da się opisać wszystkiego, co wpływa na rozwój psychiczny dziecka. Jednak wyróżniłam kilka według mnie najważniejsze kwestii, które mają znaczący wpływ na rozwój psychiczny małego i młodego człowieka, który staje się później zarządzającym swoim życiem dorosłym. Zachęcam do zapoznania się z prezentacją.

Katarzyna Zielińska

PREZENTACJA

Płacz, kiedy ci smutno

     „Jest we łzach jakaś świętość. Nie są oznaką słabości, ale przeciwnie, siły. Przemawiają bardziej wymownie niż tysiąc języków. To zwiastuny wszechogarniającego smutku, głębokiego żalu i niewypowiedzianej miłości.” (Washington Irving)

W klasycznych już badaniach przeprowadzony w 1981 roku przez Williama Freya na University of Minnesota pokazano, że płacz ma w sobie prawdziwą moc. Płacząc, uwalniamy w naszym mózgu zbawienniej endorfiny, dzięki którym możemy poczuć się lepiej. Co więcej, kolejne badania przeprowadzone przez Hideho Arita, profesora Wydziału Medycyny Uniwersytetu Tokijskiego wskazują, że osoby, które pozwalają sobie na łzy, lepiej radzą sobie z trudnymi wydarzeniami, które spotykają ich w życiu.

Według dwuetapowej teorii płaczu, łzy dają nam możliwość naturalnego odreagowania i spuszczenia napięcia. Płacz uruchamiany jest w sytuacji, w której po pobudzeniu układu współczulnego (odpowiadającemu za reakcje stresową), następuje zwiększenie aktywności układu przywspółczulnego (odpowiadającemu za reakcje wyciszenia). Łzy są więc oznaką powrotu do stanu równowagi.

Katarzyna Zielińska

Pozwól mi płakać ze smutku i krzyczeć ze zranienia

     Dziecięce emocje mają w sobie pewnego rodzaju czystość. Jak mały człowiek się smuci – to się smuci. Jak się złości – to się złości. Jak raduje – to całym sobą. Dla dzieci emocje po prostu są i są po to, aby je doświadczać. W końcu, tak jak czujemy rękę czy nogę, tak i odczuwamy emocje. Dla dorosłych sprawa nie wygląda już tak prosto. W toku socjalizacji i wychowania zaczynamy ubierać (i przykrywać) nasze emocje w kolejne warstwy. Złość staje się niewygodna, to opakowujemy ją w smutek. Ale ponieważ nauczyliśmy się, że smutek jest oznaką słabości, to i on zostaje przykryty warstwą lęku. I nagle ze zgrozą zauważamy, że czujemy się o kilka ton ciężsi.. kolejne emocjonalne warstwy przytłaczają i ciągną w dół…

Jak to się dzieje, że coś tak nam bliskiego, jak nasze własne emocje, staje się dla nas tak odległe?

Cóż, wydaje się, że zasad poruszania się po naszym emocjonalnym świecie uczymy się od maleńkości:

– ale przecież nie ma o co płakać!
– nieładnie się tak złościć
– przestań zawodzić!
– nie bądź tchórzem! nie ma się czego bać!
– weź się w garść!
– ile można marudzić…

Wszystkim nam mniej lub bardziej dźwięczą te komunikaty w głowie. Gdy są wyjątkowo głośne, to przekładają się na to, że zaczynamy się wstydzić naszych emocji, a zwłaszcza ich uzewnętrzniania. Pokazywanie innym tego, jak się czujemy staje się dla nas tożsame
z okazywaniem naszej słabości i wadliwości. Wydaje nam się, że osoby, które dobrze radzą sobie z emocjami to te, które potrafią opanować łzy i nigdy nie podnoszą głosu…

Ale czy na pewno?

Może te biologiczne mechanizmy regulowania emocji są nam bardziej potrzebne niż nam się wydaje? Bo w końcu, czym jest płacz czy krzyk,  jeśli nie sposobem, po jaki sięga nasze ciało, aby wyregulować swój wewnętrzny stan pobudzenia, jaki pojawia się pod wpływem emocji?  Oczywiście, jesteśmy ssakami wyższymi, które mają te przewagę nad innymi, że możemy radzić sobie z naszymi emocjami poprzez język (nazywanie tego, co czujemy). Jednak mam głębokie poczucie, że sam język nigdy nie będzie wystarczający – po prostu potrzebujemy mądrości naszego ciała, aby dobrze radzić sobie z emocjami.

Katarzyna Zielińska

Szkodliwe e – papierosy

     Na przestrzeni ostatnich lat pojawiły się nowe zagrożenia dla zdrowia publicznego, tzw. elektroniczne papierosy (e – papierosy). Są one postrzegane jako mniej szkodliwe, dlatego młodym ludziom wydają się szczególnie atrakcyjne.

E – papierosy oraz tytoń podgrzewany pozwalają ukryć nawyk palenia. Tym samym eliminują istotny czynnik chroniący młodzież przed sięganiem po papierosy, jakim jest strach przed wykryciem nałogu przez rodziców. Dlatego też w łatwy sposób otwierają furtkę do palenia papierosów w przyszłości.

Zachęcam do zapoznania się z krótkim materiałem nt. e – papierosów.

* E-papierosy - plaga wśród nastolatków
* Zagrożenia związane ze stosowaniem elektronicznych papierosów

 Katarzyna Zielińska

 

9 wskazówek, jak pracować ze złością – rady dla Rodziców

     Poniższe wskazówki dotyczą pracy ze złością. Co zatem możesz zrobić, aby zapanować nad złością dzieci i osiągać doskonałe efekty?

  1. Zadbaj o czas na relaks

Aby dobrze się pracowało, trzeba uspokoić dzieci i… siebie. To ważny element budowania poczucia bezpieczeństwa, bez którego ciężko zajmować się emocjami.

  1. Przyjrzyj się zachowaniom

Zdecyduj wspólnie z dziećmi, jakie zachowania związane z wyrażaniem złości są OK, a jakie nie są OK.

  1. Edukuj dzieci emocjonalnie

Pokaż dzieciom, że wszystkie emocje są ważne i potrzebne. Porozmawiaj z nimi, po co nam złość, kiedy ją odczuwamy, jakie inne uczucia towarzyszą nam podczas ataku wściekłości?

  1. Naucz dzieci właściwie rozpoznawać złość

Zaproś dzieci do rozpoznawania złości. Po czym poznają, że ktoś jej doświadcza? Jak wtedy wyglądamy? Jak mówimy?

  1. Zidentyfikuj sytuacje „złościorodne”

W jakich sytuacjach doświadczają złości? Niech ją narysują, namalują, lepią, odgrywają.

  1. Wzbogać strategie radzenia sobie

Co mogą zrobić, kiedy go czują? Niech dzieci podają swoje pomysły.

  1. Trenuj z dziećmi te strategie

Zastosuj wiedzę w praktycznej sytuacji! Np. dzieci mogą rozwiązać konflikt między bohaterami bajki.

  1. Sprawdź efekty swojej pracy

Upewnij się, że Twoje dzieci potrafią dobrze określić sytuacje, w których może pojawić się wstyd, poczucie winy, poczucie krzywdy, np. za pomocą quizu.

  1. Wprowadź w życie wszystkie kroki w praktyce

Wykorzystaj sytuację, kiedy dzieci doświadczają złości. Porozmawiaj z dzieckiem o tym, jak komuś można pomóc poradzić sobie z tą emocją.

Katarzyna Zielińska

O potężnej sile złości

Dzisiaj będzie o złości i pracy z nią. Złość jest OK, ale nie wszystkie nasze zachowania takie są!

Problemy z właściwym jej wyrażaniem odbijają się na naszych relacjach i interakcjach z innymi przez całe życie. Na przykład dzieci w wieku przedszkolnym, które mają trudności z konstruktywnym radzeniem sobie ze złością, są mniej lubiane przez rówieśników, a nauczyciele i rodzice przypisują im mniejsze umiejętności społeczne. Niestety problem sam nie znika, a raczej pogłębia się i dzieci, które nie potrafią efektywnie regulować swojej złości, doświadczają coraz większych frustracji, a te z kolei, nie mają ujścia.

Koło się zamyka

Jeśli nie potrafimy poradzić sobie ze złością, może mieć ona niszczycielski wpływ na nasze życie. Wystarczy, że spojrzysz na swoich podopiecznych – ich furia potrafi zniszczyć wszystko, co stanie im na drodze, bez względu na to, czy jest to osoba, czy rzecz.

Ale jeśli nauczysz dzieci radzić sobie z tym, przekierowywać tę energię i zamieniać ją na coś konstruktywnego, z łatwością będziesz realizować cele dydaktyczne i wychowawcze – bez frustracji, złości i konfliktów.

Co zatem robić?

Aby skutecznie pracować nad tą emocją, trzeba przyjąć, że wszystkie odczucia są nam potrzebne. Nie ma dobrych i złych. Mogą być tylko wyrażone w sposób raniący lub nie.

Niesamowicie ważną rzeczą jest to, aby dzieci czuły się bezpieczne w wyrażaniu swoich emocji, zwłaszcza takiej jak złość. Do tego doskonale nadaje się kącik złości/wyciszenia/ relaksu — jednym słowem specjalne miejsce, w którym dziecko samo z siebie, z własnej potrzeby korzysta, kiedy chce zapanować nad nią.

Jako dorośli często chcemy skorygować niepożądane zachowanie u dzieci. Co wtedy mówimy?

  • „Nie krzycz.”
  • „Nie przeszkadzaj.”
  • „Nie bij koleżanki.”
  • „Jak ty się zachowujesz?!”

Zauważaj i doceniaj to, co pozytywne, chwal

Każdy potrzebuje uwagi. Wyróżniaj szczególnie te dzieci, które przestrzegają zasad. Podziękuj im. Ale też popatrz na te, które ich nie przestrzegają. Co dobrego o nich możesz powiedzieć? No właśnie... Często jest tak, że o nich niewiele możemy powiedzieć dobrego, a niekiedy właśnie to działa CUDA.

Unikaj słowa NIE

Zamiast: „Nie wolno krzyczeć w sali”, powiedz: „Chcę, żebyście byli cicho”. Czujesz różnicę? Co zrobisz, kiedy powiem: „nie trzymaj nóg na podłodze?". Czy wiesz, o co mi chodzi? Niekoniecznie, dlatego wystrzegaj się słowa NIE.

 Katarzyna Zielińska

„Dekalog dobrego rodzica”

Nie istnieje recepta, jak być dobrym rodzicem – tak, jak każdy z nas jest inny, bowiem niesie swój bagaż doświadczeń, przemyśleń i wartości, tak i dzieci mają różne oczekiwania
i potrzeby.

  1. Wyrażaj swoją miłość – słowem, gestem, uwagą, uśmiechem. Całuj, przytulaj, ściskaj, ale uważaj, by swym oddaniem nie zadusić.
  2. Interesuj się tym, co dzieje się w życiu dziecka: w przedszkolu czy w szkole, ale i potem. Słuchaj opowieści, zwierzeń, odpowiadaj na pytania. Buduj relację – pełną ciepła, bliskości i autentycznego zainteresowania.
  3. Chwal dziecko. Podkreślaj jego wyjątkowość i indywidualność. Unikaj porównań, ucz, że dobrze jest być innym, a nie na oślep podążać za tłumem. Zachęcaj do podejmowania samodzielnych decyzji. Szanuj niezależność, osobowość, potrzeby.
  4. Pielęgnuj pasje. Zaszczepiaj ciekawość świata, chęć rozwijania zainteresowań, odkrywania tego, co wokół, ale i wewnątrz siebie. Pomóż mu znaleźć swoje mocne strony czy hobby. Pamiętaj też, że dziecko nie jest przedłużenie ciebie – ma swoje cele i marzenia.
  5. Ucz, czym jest dobro, a czym zło. Obudź wrażliwość – na potrzeby czy krzywdę innych. Niezależnie od tego, czy jesteście rodziną religijną, czy bliższy jest wam ateizm dbajcie o swój kręgosłup moralny.
  6. Wychowuj, unikając etykiet. Jeśli dziecko robi coś niedbale, zwróć mu na to uwagę – to ważne, ale nie nazywaj go np. „Roztrzepańcem”. Pokazuj możliwości korekty, alternatywy i konsekwencje niechcianych zachowań.
  7. Ucz, czym są zasady. Ustanawiaj granice. Zachęcaj do odpowiedzialności i konsekwencji. Modeluj zachowania nie tylko słowem, ale bądź wzorem do naśladowania – pamiętaj, że dzieci uczą się poprzez obserwację i naśladownictwo. Unikaj publicznego karcenia, jasno się komunikuj. Jeśli dajesz im karę – dziecko musi wiedzieć za co i dlaczego.
  8. Staraj się rozumieć dziecko, popatrz na świat oczami dziecka. To, co dla ciebie jest łatwe, proste i oczywiste… Nie bądź rodzicem bezwzględnym. Daj dziecku prawo do popełniania błędów, rewizji poglądów czy zmiany zdania. Nie bądź okrutnym katem, który – w imię żelaznych zasad, konsekwencji i źle pojmowanej silnej woli – pozwala zgubić prawdziwe potrzeby, cele i marzenia. Pamiętaj, że czasem to, co dla jednych jest oznaką słabości czy tchórzostwem, dla innych jest dowodem dojrzałości i odwagi.
  9. Stwórz dom, w którym będzie mogło czuć się dobrze i bezpiecznie. Kontroluj swój temperament, szanuj usposobienie dziecka i jego prywatność. Zaszczep w nim poczucie przynależności – celebrujcie rodzinne tradycje i jubileusze, spędzajcie czas razem. Nie kłóć się z małżonkiem w obecności dziecka i nie mieszaj go w sprawy dorosłych.
  10. Nie wychowuj dziecka pod kloszem. Nadopiekuńczość to niedźwiedzia przysługa. Nie ratuj go z każdej opresji i nie usuwaj kłód spod nóg. Asekuruj, bądź obok, wskazuj kierunek, daj mu szanse poznać siebie, swoje możliwości i konsekwencje działań. Pozwól doświadczać.

Katarzyna Zielińska

     List do Rodziców

     Nazywam się Katarzyna Zielińska, pracuję w Publicznej Szkole Podstawowej jako pedagog szkolny, pedagog specjalny. To trudna i wymagająca praca, ale jednocześnie dająca dużo satysfakcji, mimo iż na efekty trzeba czasami długo czekać. Z własnych obserwacji wiem, jak ważna jest rola rodziców w terapii dziecka i ich ścisła współpraca z nauczycielem. Bez udziału rodziców nauczyciel niewiele może pomóc. Dlatego cenię sobie bardzo zaangażowanie Państwa w procesie dydaktyczno – wychowawczym.
Aby dziecko otrzymało potrzebną pomoc, niezbędna jest wczesna diagnoza, dlatego obserwujcie Państwo swoje dzieci i wszelkie trudności zgłaszajcie nauczycielom i specjalistom. Na co należy zwrócić uwagę? Co powinno zaniepokoić rodzica?

 We wczesnym dzieciństwie to:

  • małe zainteresowanie ludźmi,
  • brak kontaktu wzrokowego,
  • brak odwzajemniania uśmiechów i ekspresji twarzy rodzica,
  • brak reakcji na swoje imię w 12 miesiącu życia,
  • brak gaworzenia do 12 miesiąca,
  • brak patrzenia na przedmioty na które patrzy rodzic lub które wskazuje rodzic,
  • brak gestów.

W wieku szkolnym dochodzą takie symptomy jak:

  • nieprawidłowości w relacjach społecznych,
  • problemy z komunikacją – opóźniony rozwój mowy,
  • nadal brak kontaktu wzrokowego lub kontakt krótkotrwały, ulotny,
  • trudności w podporządkowaniu się regułom i zasadom,
  • reakcje uczuciowe nieadekwatne do sytuacji,
  • brak rozumienia pojęć abstrakcyjnych,
  • monotematyczność w zabawie,
  • problemy z koncentracją i skupieniem uwagi,
  • czasami agresja lub autoagresja.

Niezwykle trudnym zadaniem dla dziecka, rozpoczynającego naukę w szkole, jest podjęcie przez niego roli ucznia i partnera w grupie rówieśniczej.

Dzieci z zaburzeniami, z niepełnosprawnościami potrzebują przede wszystkim uwagi, akceptacji w całej ich odrębności, specyficzności. Trzeba dać im szanse na zbudowanie relacji z innymi, na życie w społeczeństwie, a nie na jego marginesie. Obecność tych uczniów w szkole to niezwykła wartość dla pozostałych osób. To dzięki nam nabywają umiejętności społeczne, których nie da się przekazać teoretycznie, które będą ich kapitałem w dorosłym życiu.

 Katarzyna Zielińska

     Zaburzenie emocjonalne u ucznia

     Termin „Zaburzenia emocjonalne” powstał w latach 30 – tych  XX wieku i  nie jest do końca sprecyzowany – obejmuje swoim zakresem wiele trudności. Charakteryzuje się nieprawidłową reakcją emocjonalną na bodźce zewnętrzne. Zaburzenia emocjonalne to  wahania nastroju ,  zakłócenia myślenia oraz działania. Zaburzenia  emocjonalne najczęściej narastają stopniowo, mają swój początek we wczesnym dzieciństwie, najczęściej , gdy dziecko idzie do przedszkola. Zależą one w dużym stopniu  od funkcjonowania  układu nerwowego, hormonalnego, ogólnego stanu zdrowia, ale także od osobowości i wychowania.

U ucznia zaburzenia emocjonalne najczęściej przyjmują postać reakcji nerwicowych. Dziecko zaczyna reagować chorobliwym, nadmiernym lękiem na sytuacje wywołujące w nim stres, które same w sobie nie są realnym  zagrożeniem.  Dzieje  się tak na skutek jakiegoś traumatycznego wydarzenia lub urazu psychicznego. Innym objawem zaburzeń emocjonalnych u dzieci jest nadpobudliwość i zwiększona aktywność ruchowa. Dziecko reaguje emocjonalnie w sposób bardzo gwałtowny, niewspółmierny do sytuacji, przyczyny. Często są to reakcje negatywne, takie jak złość czy gniew. Uczniowie  z tego typu zaburzeniami emocjonalnymi są drażliwi, niecierpliwi, impulsywni, szybko się nudzą, nie potrafią skupić się na wykonaniu jakiegoś działania. Przejawem strachu, niezadowolenia są gwałtowne wybuchy złości. Mogą one mieć wiele form –  autoagresji, obrażania rówieśników, niszczenia rzeczy swoich i cudzych. Negatywne zachowania ucznia z nadpobudliwością nie są wynikiem jego złośliwości, lecz emocji – zaburzonych emocji. Ważne jest, żeby widzieć mocne strony ucznia, czerpać z nich jak najwięcej. Nie zauważać tylko trudności.

Dzieci zaburzone wykazują się nie tylko nadmierną aktywnością, lecz także dużą biernością, wycofaniem ucznia. Nie sprawiają oni kłopotów wychowawczych, nie są konfliktowi, lecz często odrzuceni przez otoczenie – osamotnieni. Bardzo  starannie wykonują swoje obowiązki,  nie są pewni swoich umiejętności i wartości. Są  przesadnie grzeczni, bierni, posłuszni i uczynni, ponieważ boją się odrzucenia i krytyki. Bywają  pozornie obojętni i powściągliwi w wyrażaniu uczuć, zarówno negatywnych, jak i pozytywnych, gdyż obawiają się reakcji otoczenia. Unikają towarzystwa, żeby nie narazić się na możliwe nieprzyjemności. Dziecko z zaburzeniami emocjonalnymi często ma problem z adekwatnym okazywaniem uczuć, często unika kontaktu wzrokowego. Lęk może manifestować złośliwością i negatywnym nastawieniem do otoczenia. Często odrzuca  innych, żeby nie być odtrąconym. Niedostosowanie aktywności ucznia do sytuacji staje się uciążliwe dla klasy i utrudnia prowadzenie lekcji nauczycielowi, zaburza tok zajęć.

W większości przypadków zaburzenia emocjonalne u uczniów są odzwierciedleniem źle funkcjonującej rodziny. Nie chodzi tu tylko o rodziny patologiczne, z problemem alkoholowym, lecz o te „porządne” –  rodzice pracują, dbają o dom, dzieci są zadbane i mają możliwości do rozwijania swoich zainteresowań. Ich oczekiwania wobec swojego dziecka są duże, czują się rozczarowani w przypadku ich niespełnienia. I zaczyna się błędne koło. Dziecko stara się nie zawieść rodziców, boi się porażek w szkole. Im bardziej się stara, denerwuje, tym częściej mają one miejsce. A później pojawia się strach przed reakcją rodziców. Rodzice często są nieświadomi własnych zachowań, stanowią dla dziecka wzorzec i uczą pewnych zachowań. Ale mogą też  przekazać problemy emocjonalne. Źródłem zaburzeń emocjonalnych u dzieci może być brak wsparcia rodziców, brak poczucia bezpieczeństwa, nadopiekuńczość rodziców czy stosowanie wobec dziecka przemocy.

Katarzyna Zielińska

Bibliografia:

  1. J. Dorowolska, „Czy naprawdę trudne dziecko”; Warszawa, WSiP 1975 r.
  2. R. Ranschburg, Lęk, gniew, agresja; WSiP – „Trudności emocjonalne uczniów”. Grochulska – Stec J. „Reedukując agresję?”
  3. H. Spionek, „Zaburzenia rozwoju uczniów a niepowodzenia szkolne”, Warszawa 1985 r. PWN
  4. Webinar,  „Zaburzenia emocjonalne uczniów - rodzaje, objawy, pomoc” Joanna Nienałtowska-Padło
  5. Święcicka M. (1996) „Dzieci z zaburzeniami emocjonalnymi", MEN, Warszawa
  6. Eichelberger W.(1994), „Jak wychowywać szczęśliwe dzieci", Intra,Warszawa
  7. Faber A., Mazlish E. (1992), „Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły”, Media Rodzina of Poznań, Inc

     Kochana Mamo, Kochany Tato,

bez zdrowia psychicznego nie ma mojego zdrowia. Kiedy towarzyszą mi trudne emocje nie jestem w stanie rozwijać się, uczyć się i wtedy bardzo potrzebuję Waszego wsparcia. Mamo, Tato mam do Was prośbę. Wysłuchajcie mnie i tego, co chcę Wam powiedzieć. Kiedy jestem dzieckiem potrzebuję Waszej obecności, Waszej miłości. Jesteście lustrem mojego świata, tworzycie mi obraz całego świata. Kiedy mam problem, jest mi z czymś trudno jesteście pierwszymi osobami do których zwracam się po pomoc. Wtedy bardzo liczę na to, że otrzymam od Was wsparcie i będziecie mi pomagali w różnych dla mnie trudnych rzeczach. Liczę na Was, liczę na Waszą miłość, bo jest ona ważna dla mnie, abym mógł rosnąć i rozwijać się. 10 października jest szczególny dzień- to Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego. Bardzo lubię jak rozmawiamy ze sobą o tym co trudne, jak rozmawiamy o emocjach i innych dla mnie ważnych sprawach. To wszystko sprawia, że jest mi lżej. Ten dzień przypomina, że zdrowie psychiczne jest także ważne. Kupujecie mi ubrania, zeszyty, jedzenie, tak wiele robicie, aby moje ciało było zdrowe i dobrze się rozwijało. Jednak jest jeszcze to, co w mojej głowie. Kiedy jest mi trudno nie potrafię tego zostawić za sobą. Wiem, że będąc dzieckiem nie rozumiem jeszcze wszystkiego, ale mogę Was zapewnić, że odczuwam równie trudne emocje jak Wy. Ten dzień przypomina, że zdrowie psychiczne jest bardzo ważne, ale marzę o tym, abyśmy dbali o nie każdego dnia. Dbanie o moje ciało jest dla mnie tak samo ważne jak dbanie o moje emocje, uczucia, trudności, nastrój. Pamiętajcie, że Wasz świat to też mój świat. Wszystko, co niesiecie w sobie otrzymuję od Was i noszę w sobie. Jeśli jest Wam trudno też możecie iść po pomoc. Pokażecie mi, że kiedy mam problem nie muszę czuć wstydu. Uczę się od Was pomagać sobie i kochać siebie dzięki Waszej miłości i mądrości. Proszę pamiętajcie o tym.

                       Wasze dziecko

 

8e4814906398ab0a36d20bc2a47d0763.jpg
ea5f3f6b68e2ef937c8b6d192f9ebc27.jpg
e22e8c4861cb2b23c6f16c5fb0802c9f.jpg
db024a28be28cbeeda2c6e53970e3f3e.jpg
80d7767962aff3513497015c045aa266.jpg
3e785efaf9faea189f04b62c9489fc40.jpg
We use cookies

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.