Zakręcona akcja – zbieramy pomagamy
„Małe rzeczy wykonane z serca urastają do rzeczy wielkich”. Pomoc drugiej osobie nie musi tak naprawdę nic kosztować. Wystarczy, że zaczniemy odkładać nakrętki, które i tak zazwyczaj większość z nas wyrzuca do kosza. Zbieranie nakrętek to wciąż jedna z najpopularniejszych akcji charytatywno – ekologicznych. Zebrany towar sprzedawany jest firmie recyklingowej, która zakupione zakrętki przerabia na surowiec wtórny (plastikowy granulat), z którego można wytworzyć nowe nakrętki, opakowania, rury PCV czy obudowy komputerów. Uzyskane w ten sposób pieniądze przekazywane zostają z kolei na leczenie, rehabilitację lub sprzęt specjalistyczny dla potrzebujących osób.
W Publicznej Szkole Podstawowej przez październik i listopad trwała zbiórka nakrętek dla Różyczki, u której lekarze kilka dni po urodzeniu stwierdzili nerwiakowłókniowatość typu I (NF1) z dysplazją kości piszczelowej prawej. NF1 to nieuleczalna choroba genetyczna, która występuje w 1 na 3000 urodzeń. Powoduje liczne guzy m.in. na nerwach wzrokowych, wewnątrz czaszki czy na kręgosłupie. Objawów choroby jest wiele. Ważne są kontrole u okulisty co pół roku i rezonans magnetyczny czaszki i kręgosłupa wykonywany co rok. Róża ma już nerwowłókniaka w otworze kręgowym, który rośnie razem z nią. Teraz ma 1 cm. Lekarze twierdzą, że dopóki włókniak nie przeszkadza w codziennym funkcjonowaniu, nie boli ani nie naciska na nerwy, nie wycina się go. Istnieje też ryzyko, że będzie odrastał. Przez wrodzoną wadę jej kość w nodze rośnie krzywo, dodatkowo jest krótsza. I bardzo słaba. Łatwo ulega złamaniom. Powoduje ból, a jeśli się złamie, to już się nie zrasta. W miejscu złamania tworzy się staw rzekomy, a noga jest wygięta w nienaturalny sposób. Dlatego chodzenie bez jakiegokolwiek zabezpieczenia grozi pęknięciem piszczeli i ogromnym cierpieniem dziecka.
Mocno wierzymy w to, że uda się uzbierać kwotę 400 tysięcy złotych, by operacja mogła być przeprowadzona. Dokładamy naszą małą cegiełkę, w postaci zbiórki nakrętek.
Serdeczne podziękowania dla Publicznego Przedszkola w Czarnej za pomoc przy zbiórce nakrętek dla Różyczki.
Katarzyna Zielińska